Tekst zostanie przeczytany po zaznaczeniu fragmentu do przeczytania   Click to listen highlighted text! Tekst zostanie przeczytany po zaznaczeniu fragmentu do przeczytania Powered By GSpeech
1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 Średnia 5.00 (31 Votes)
Pt16kwiecień202108:54
Information
Warto przeczytać
Małgorzata Sargalska
1703 hits
Lekcja życiowego optymizmu

     Ostatnimi czasy pogoda nas nie rozpieszcza… Niby wiosna, ale za oknem tego nie widać. Jak mówi przysłowie – kwiecień plecień poprzeplata trochę zimy, trochę lata. I co tu ze sobą zrobić, gdy zaplanowana wiosenna aktywność na świeżym powietrzu nie wypali z powodu padającego deszczu ze śniegiem? Otóż sprawdzonym i niezawodnym sposobem jest sięgnięcie po intersującą książkę.

     Ostatnio w taki ponury „wiosenny” dzień, całkiem przypadkowo,  trafiłam na niepozorną lekturę, która okazała się strzałem w dziesiątkę. Mowa o książce Tillie Cole „Tysiąc pocałunków”. Jak sam tytuł wskazuje, pojawia się wątek miłosny, ale jest też wiele momentów wzruszeń i walki z przeciwnościami losu. Książka ta jest z gatunku joung adult, czyli w założeniu jest adresowana do młodzieży w wieku 15-17 lat. Uważam jednak, że zafascynuje także niejednego dorosłego. Główna bohaterka bowiem, mimo młodego wieku, ma w sobie siłę i hart ducha, którego mogłoby jej pozazdrościć starsze pokolenie.

     A o czym jest ta historia? Oczywiście o miłości, która rodzi się między głównymi bohaterami już w dzieciństwie. Akcja rozgrywa się w niewielkim amerykańskim miasteczku, do którego sprowadza się rodzina z Norwegii. Rune jest pięcioletnim chłopcem, który nie wie, jak sobie poradzi w tym nowym środowisku. W dniu przeprowadzki poznaje sąsiadkę – swoją rówieśniczkę Poppy, która zmieni całe jego życie… Między bohaterami rodzi się najpierw przyjaźń, a później miłość, która jest w stanie pokonać wszystkie przeciwności losu – rozstanie, chorobę, a nawet śmierć…

     Kluczem całej książki jest owych tysiąc pocałunków, które Poppy zbiera na serduszkach trzymanych w dużym słoiku. Pomysłodawczynią tej akcji jest babcia dziewczynki, która przed śmiercią zdradza wnuczce swój sposób na szczęcie. Otóż na karteczkach zapisywała wspomnienia najlepszych pocałunków oraz okoliczności, w jakich do nich doszło. Na łożu śmierci wręcza wnuczce pusty słój, aby i ona mogła go wypełnić swoimi pocałunkami.

     Na drodze miłości Poppy i Runa staje wiele przeszkód, ale prawdziwe uczucie jest w stanie je wszystkie pokonać. Główna bohaterka jest dojrzała jak na swój nastoletni wiek i często wygłasza słowa, które są pełne życiowej mądrości: „Dlaczego trzeba stanąć w obliczu śmierci, by nauczyć się doceniać każdy dzień? Dlaczego musimy czekać, aż niemal skończy nam się czas? Dopiero wtedy zaczynamy spełniać marzenia, które mieliśmy, gdy wydawało nam się, że jesteśmy nieśmiertelni. Dlaczego nie patrzymy na ukochaną osobę, jakbyśmy mieli jej już nie zobaczyć? Gdybyśmy to robili, nasze życie byłoby cudowne. Byłoby prawdziwe i pełne”. Podążając za radami Poppy, powinniśmy cieszyć się każdym dniem, jaki jest nam dany i spełniać marzenia, a nie odkładać ich realizację na później.

     Myślę, że warto sięgnąć po tę fascynującą miłosną historię i razem z bohaterami przeżywać radości, wzruszenia, a także żal i poczucie straty. Książka jest dostępna w naszej bibliotece. Zapraszamy serdecznie i zachęcamy do lektury!

Click to listen highlighted text! Powered By GSpeech