6 czerwca b.r. przeżywaliśmy w naszej szkole Dzień Sportu. W jego ramach wokół Jeziora Rusałka (trasa ok. 3,5 km) zorganizowano kolejny bieg im. Wiesława Kuźnickiego.
Frekwencja nie była może imponująca ale wśród obecnych na starcie uczestników panowała bojowa atmosfera. Tak najwyżej to wyglądało ;) Po starcie szybko okazało się ,że mamy tu zwolenników dwóch filozofii uprawiania sportu. Daleko z przodu uplasowała się grupa prawdziwych hardcorów- w imponującym tempie, biegiem pokonali całą wyznaczoną trasę. Brawo za sportową postawę w tak upalny dzień. Liczniejszą grupę stanowili jednak turyści piesi, stoicy biegu, zwolennicy łacińskiego „festina lenti”- śpiesz się powoli. Pytani na trasie o niezbyt imponujące tempo twierdzili, że liczy się sama podróż, a nie tylko cel. Trudno nie przyznać im po części racji;)
Ostatecznie wszyscy uczestnicy szczęśliwie dotarli do mety a na szyjach najszybszych chłopaków i dziewczyn zawisły pamiątkowe medale. Dziękujemy wszystkim obecnym za udział i polecamy dalej szlifować formę. W wakacje dobra kondycja zawsze może się przydać.