Najbardziej lubię książki z gatunku fantastyki. Na półce w domu mam niewiele egzemplarzy, ponieważ większość tytułów, które mnie interesują wypożyczam z biblioteki. Pierwszą samodzielnie przeczytaną przeze mnie książką było „Magiczne drzewo” autorstwa Andrzeja Maleszki. Moją ulubioną lekturą z dzieciństwa, a konkretnie serią książek, jest seria „Zwiadowcy”. Książki czytam dla siebie, nie lubię występować przed publicznością.
Zawsze staram się unikać kupowania książek i wypożyczać je z biblioteki ze względu na koszty i ekologię. Preferuję klasyczne czytanie książek w wersji papierowej, elektronika nie leży w moim guście. Podczas czytania uwielbiam ciszę i spokój, dlatego zazwyczaj wybieram do tego zacisze domowe, ewentualnie długą podróż z słuchawkami. Ostatnio czytałem wspaniały kryminał Agathy Christie pt. „I nie było już Nikogo”. Najbardziej lubię wracać do książki Davida Gogginsa pt. „Nic mnie nie złamie” ze względu na to, jak bardzo motywuje mnie ta opowieść w cięższych chwilach. Największym sentymentem darzę książkę z dzieciństwa „Niegrzeczny Karolek”, którą czytała mi Mama i bardzo dobrze to wspominam.