Tekst zostanie przeczytany po zaznaczeniu fragmentu do przeczytania   Click to listen highlighted text! Tekst zostanie przeczytany po zaznaczeniu fragmentu do przeczytania Powered By GSpeech
1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 Średnia 5.00 (10 Votes)
Cz9listopad202315:01
Information
Warto przeczytać
Dorota Wyrzykiewicz
444 hits
Adrian Grzegorzewski „Czas tęsknoty”, „Czas burzy”

     Dwutomowa powieść Adriana Grzegorzewskiego opisuje dzieje dwojga młodych ludzi: Polaka z Warszawy, odkrywającego swoje kresowe korzenie oraz Ukrainki, córki wysokiego rangą lokalnego działacza Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów.

     Losy Piotra i Swiety zostały osadzone w konkretnej historycznej rzeczywistości. Akcja powieści rozgrywa się w czasach II wojny światowej na Kresach Wschodnich, a potem w stolicy podczas powstania warszawskiego. Powojenne losy bohaterów powieści, którzy byli zmuszeni opuścić swoje domy, aby po wyniszczającej wojnie, koszmarze ukraińskiego ludobójstwa i sowieckiej drugiej okupacji szukać nowego miejsca do życia, zostały przedstawione na Dolnym Śląsku, a następnie w Londynie.

     Jak zwykle z zainteresowaniem czytam książki opisujące tę część historii Polski, którą nie dane było mi poznać w szkole, ani też z opowieści rodzinnych. Cała moja familia bowiem pochodzi z Wielkopolski: głównie Poznania, Inowrocławia i Żnina. Oczywiście że „Czas tęsknoty” nie jest podręcznikiem historii, jednak autor bardzo solidnie przygotował się do napisania książki. Poza tym, że przy gromadzeniu danych o świecie przedstawionym w powieści, korzystał z kilku poważnych publikacji historycznych, wiedzę swoją czerpał z opowieści rodzinnych o czasach, gdy Galicja Wschodnia, Wołyń i Wileńszczyzna leżały w granicach Rzeczypospolitej. Matka Adriana Grzegorzewskiego pochodziła z wioski Rychcice, leżącej pod Drohobyczem, zaś rodzina ojca – z Wilna. Obok fikcyjnych głównych bohaterów pojawiają się autentyczne postacie, takie jak: generał Rowecki, generał Sosabowski, czy choćby dowódca Batalionu „Parasol”, podpułkownik Adam Borys „Pług”. Oprócz szokujących opisów masakr dokonywanych przez Ukraińską Powstańczą Armię, autor głośno mówi o tym, że wielu Polaków zostało uratowanych z pogromów przez swoich ukraińskich sąsiadów, którzy w ten sposób sami narażali życie. Dlatego w książce nie zabrakło takich postaci jak kościelny Witalij Rudnyk czy Łuczenko pomagający przechować uciekinierki z Bedryczan.

     Jeśli autor, oprócz przedstawienia przejmującej opowieści o miłości dwojga młodych ludzi, która skazana była na zagładę, chciał zarazić czytelnika historią i Kresami, to w moim przypadku, udało się to w stu procentach!

Click to listen highlighted text! Powered By GSpeech