Delia Owens to amerykańska pisarka, która znana jest przede wszystkim jako współautorka trzech bestsellerów należących do literatury faktu, opisujących jej życie jako badaczki afrykańskiej flory i fauny. Zdobyła prestiżową nagrodę John Burroughs Award for Nature Writing. Publikuje także artykuły w czasopismach dotyczących przyrody. „Gdzie śpiewają raki” to jej debiutancka powieść, w której w poetycki sposób opisuje piękno natury na odległych mokradłach wybrzeży Karoliny Północnej.
Główna bohaterka książki – Kya to młoda kobieta, która całe swoje życie spędza w samotności. W dzieciństwie miała rodzinę, ale ta wkrótce ją opuściła. W wieku 6 lat z jej życia odchodzi matka, która nie mogąc dłużej znieść przemocy ze strony męża, któregoś dnia po prostu pakuje walizkę i ucieka. W chacie na mokradłach pozostaje oprócz dziewczynki także czworo jej rodzeństwa. Starsze siostry są już dorosłe i wkrótce również opuszczają to miejsce bez przyszłości. Następnie w ich ślady idą także bracia, którzy nie chcą żyć w chacie na odludziu z ojcem pijakiem. Najmłodsza Kya nie ma wyboru, musi pozostać w domu i przejąć obowiązki starszego rodzeństwa. Ojciec często nie dostrzega dziewczynki, ignoruje ją, znika na całe dnie i noce. Po paru latach również i on odchodzi, pozostawiając dziesięcioletnią córkę na pastwę losu. Dziewczynka dorasta w samotności, nie potrafi nawiązać bliskich relacji z innymi ludźmi. Po tym co przeszła, nie potrafi nikomu zaufać w obawie, że znów zostanie sama. Najlepiej czuje się pośród dzikiej przyrody. Radość sprawia jej obserwacja ptaków i innych cudów natury. Nastoletnia Kya nie chodzi do szkoły, nie potrafi nawet czytać. Pewnego dnia poznaje na mokradłach kilka lat starszego od niej chłopca o imieniu Tate. Początkowo nieufna dziewczyna powoli przekonuje się do obecności w jej życiu drugiego człowieka. Młodzi stają się przyjaciółmi i lubią razem spędzać czas. Chłopak pomaga też nastolatce w nauce czytania, przynosi jej książki ze szkoły, dzięki temu Kya uzupełnia swe braki w wykształceniu. Nadchodzi jednak moment, że Tate musi wyjechać na studia. Obiecuje, że nie zapomni o dziewczynie i że do niej wróci. Czy jednak tak się stanie?
Powieść Delii Owens to wzruszająca opowieść o dziewczynie, która mimo przeciwności losu nie poddaje się i walczy o przetrwanie. Niezwykłe są też opisy przyrody, które doskonale współgrają z nastrojem głównej bohaterki. Dzięki zwierzętom żyjącym na mokradłach, Kya nie czuje się aż tak samotna. To również opowieść o stereotypach, w które wierzą mieszkańcy pobliskiego miasteczka. Z pogarda odnoszą się bowiem do ludzi z mokradeł. Uważają ich za dzikusów, degeneratów, często pogardliwie nazywają ich brudasami. Właśnie takie podejście sprawia, że nie potrafią, a raczej nie chcą pomóc samotnej dziewczynce, która często głodując, samotnie musi radzić sobie z codziennym życiem. Powieść daje jednak także promyk nadziei na przyszłość, gdyż po każdej burzy wychodzi słońce. Nie należy się poddawać, gdyż nie wiadomo, co przyniesie nam przyszłość. Zachęcam do przeczytania tej niezwykłej opowieści 